Już od kilku lat obserwuje się spadek liczby konsumentów w sieci McDonald. Największą redukcje odnotowuje się w Chinach, Wielkiej Brytanii oraz w Rosji. W ostatnim przypadku jest to wynik antyamerykańskiego nastawienia spowodowanego konfliktem na Ukrainie.

Czy McDonald upadnie?

Co więcej, ujawniono dane, które ukazują stosowanie szkodliwych wypełniaczy w sprzedawanym mięsie. Dodatkowo jego świeżość również została poddana w wątpliwość. McDonald traci konsumentów na rzecz konkurencji, która oferuje tańsze, zdrowsze oraz szybsze jedzenie. Sieć restauracji poprzez powiększanie swojego menu, a co za tymi idzie czasu potrzebnego na wykonanie zamówienia wraz z proporcjonalnie wzrastającymi cenami, straciła największe atuty, które przez lata przyciągały klientów. Od jakiegoś czasu możemy być świadkami kreowania przez restauracje nowego wizerunku. McDonald chce uchodzić za doskonałe miejsca do spotkań, które oferuje świeże, w pełni zdrowe jedzenie. Przeprowadzane akcje marketingowe mają udowodnić, że składniki wykorzystywane przez sieć, pochodzą od lokalnych producentów i są w pełni zgodne z obowiązującymi standardami. Co więcej, McDonald stworzył stronę internetową, na której łamach klienci mogli zadawać nurtujące ich pytania. Owszem przyznano się do stosowania wypełniaczy, ale zapewniono, że są całkowicie bezpieczne dla zdrowia i w przyszłości planowane jest ich bezwzględne usunięcie. Ponadto McDonald stworzył menu śniadaniowe, które ma za zadanie zerwać ze stereotypem restauracji serwującej niezdrowe jedzenie.

Warto również zwrócić uwagę na rosnącą liczbę promocji oraz przeprowadzanych przez sieć konkursów. Mamy na przykład kompanie „Mój burger”, która zachęca do stworzenia swojej własnej kanapki. Przeprowadzane akcje marketingowe pokazują w jak ciężkiej sytuacji znajduje się obecnie McDonald. Czy to możliwe, że zbliża się koniec giganta fast foodów?